Kolejne marzenie na 2014 rok to powrót na Zatokę Sarońską. Jest to w zasadzie próba realizacji poprzenio niespełnionego marzenia, gdyż planowałem odwiedzić Monemwazję podczas opływania
Peloponezu w październiku 2013. Ta sztuka się jednak wtedy nie udała. Tym razem do zadania podejdziemy od innej strony. Wyruszymy z Aten, zatem cel jest w zasięgu ręki!
Zapraszam na relację. Oczywiście, w trakcie będzie - w miarę możliwości - aktualizowana na bieżąco :)